Przejdź do głównej zawartości

Obserwatorzy

XIV Plener Kulturalny: 1918-2018 Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości

W dniach 19-20 września 2018r. miałam przyjemność uczestniczyć w XIV Plenerze Kulturalnym: 1918-2018 Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, zorganizowanym przez Starostwo Powiatowe w Rzeszowie


Tegoroczny Plener odbył się w Małopolsce, wzięło w nim udział kilkudziesięciu uczniów wraz z opiekunami z 5 różnych szkół średnich powiatu rzeszowskiego. Szkoły zostały poproszone o to, by wytypować uczniów wyróżniających się wynikami w nauce oraz dobrym zachowaniem. Udział w Plenerze miał być bowiem formą nagrody dla najlepszych uczniów. W drodze do pierwszego miejsca zwiedzania każdy z Uczestników otrzymał koszulkę ze specjalnym nadrukiem i informacjami o tymże wydarzeniu, w którym braliśmy udział. W drodze powrotnej zaś zostaliśmy obdarowani Dyplomami za uczestnictwo, które będą dla nas miłą pamiątką.



Wycieczka ta miała fachową obsługę przewodnicką realizowaną przez przewodnika Koła Przewodników przy Oddziale PTTK w Rzeszowie.



Pierwszym punktem zwiedzania był dom Wincentego Witosa oraz jego rodzinny dom w Wierzchosławicach. Pani Przewodnik oprowadziła nas po obydwu miejscach i opowiedziała co nieco o samym Witosie, jego dzieciństwie, dorosłym życiu i karierze politycznej.




Następnym planowanym punktem, pierwszego dnia Pleneru, okazał się Cmentarz Legionistów Polskich w Łowczówku. Obecny z nami Przewodnik streścił nam po krótce jego historię, wzbudzając w nas współczucie i wdzięczność dla poległych.


W drodze do Krakowa odwiedziliśmy Muzeum Spraw Wojskowych w Swoszowicach, gdzie zostały nam zaprezentowane eksponaty związane w głównej mierze z osiągnięciami polskiego oręża i polskiej techniki militarnej.

Późnym popołudniem dotarliśmy do Krakowa, gdzie w ramach rozprostowania kości po podróży, wspięliśmy się na Kopiec Józefa Piłsudskiego, skąd mogliśmy podziwiać niesamowite widoki krakowskiego krajobrazu.





Po całym dniu podróży i zwiedzania zjedliśmy obiadokolację w Zajeździe u Elizy w Czajowicach (mała miejscowość niedaleko Krakowa), po której udaliśmy się na nocleg w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Woli Kalinowskiej.


Rankiem następnego dnia wymeldowaliśmy się ze Schroniska i wróciliśmy do Czajowic na śniadanie. Na ten dzień zaplanowane było zwiedzanie poszczególnych miejsc w Krakowie, takich jak:

Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa "Nila", w którym każdy z nas zachwycony był wystawami jakie oferuje to miejsce oraz niezwykłą kompetencją Przewodnika tego Muzeum - wypowiadał się on niezwykle profesjonalnie, równocześnie będąc w pełni zrozumiałym nawet dla tych, którzy nie pałają ogromną miłością do historii. Wtrącał on również wiele dygresji i anegdot, dzięki czemu jego opowieści były barwniejsze i łatwiejsze do przyswojenia. Nie ukrywam, że niejednokrotnie pojawiły mi się łzy w oczach, słuchając o tym wszystkim i widząc te eksponaty związane tak blisko z historią mojego kraju. 


Dom Jana Matejki, który zachwycał wystrojem i nienaruszonym stanem panującym za życia Artysty. Pani Przewodnik opiekująca się tym domem oprowadzała nas kolejno po wszystkich zakamarkach, opowiadając o szczegółach z życia jego mieszkańców, pokazując oryginalne szkice czy niedokończone dzieła Matejki, które za jego życia nie ujrzały światła dziennego. Budzącym niesamowite zainteresowanie był na przykład widok pędzli i palety z farbami, które znajdowały się w dokładnie tym samym miejscu i niezmienionej formie, w jakiej Malarz je odłożył lub chociażby łóżko, na którym zmarł.

Cmentarz Rakowicki, gdzie złożyliśmy hołd i pomodliliśmy się za dusze poległych podczas I wojny światowej, w tym Żołnierzy Legionów Polskich. Odwiedziliśmy również groby wybitnych Polaków m.in. Zbigniewa Wodeckiego i Marka Grechuty.







Po tym pełnym wrażeń dniu, zmęczeni, ale i zarazem usatysfakcjonowani wróciliśmy bezpieczni do domów.  


Ze swojej strony mogę powiedzieć, że bardzo cieszę się ze wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Nawiązałam znajomości z moimi rówieśnikami uczęszczającymi do innych szkół w mojej okolicy. Odwiedziłam takie miejsca, o których sama pewnie nie pomyślałabym, jednak wzbogaciły one moją wiedzę o historii Polski, której posiadanie jest istotną kwestią. Jak to mawiał nasz Naczelny Wódz Wojska Polskiego - J. Piłsudski -

Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości

Pamiętajmy o tym!






Komentarze

Najpopularniejsze posty

Ani grecka i nie rzymska! Nasza, słowiańska - mitologia Słowian

Ponad tysiąc lat temu niedoszły król Polski - Mieszko I, a z nim teoretycznie cała Polska, przyjęła chrzest. Niektórzy twierdzą, że właśnie w tym momencie nasz kraj został wprowadzony w świat religijności. Jednak to nie prawda! Religia była tu już dużo wcześniej, tylko po prostu inna. Nie wiele informacji, na temat wierzeń naszych przedchrześcijańskich przodków, uchowało się, co nie oznacza jednak, że nie warto zagłębić się w to, co się z tych czasów zachowało. Tak samo dobrze, a może i nawet lepiej, niż wciskanej nam w szkołach, oklepanej już, mitologii Greków czy Rzymian. Dlatego właśnie zainteresowałam się tym tematem i zapoznałam się z naszą, słowiańską mitologią , a raczej z tym, co z niej pozostało. W związku z powyższym pragnę podzielić się z Tobą książką, którą ostatnio wręcz pochłonęłam, mianowicie - "Mitologią słowiańską" - Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony . "Mitologia słowiańska" ~ Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona "Zakrawa

Dlaczego przeszłam na wegetarianizm? - moje powody

Od ponad 2 lat nie jem mięsa. Była to niesamowicie spontaniczna i w pełni świadoma decyzja, która wywołała nie małe poruszenie wśród mojej rodziny i najbliższego otoczenia. Do dziś zdarza mi się usłyszeć, podczas spotkań rodzinnych czy ze znajomymi, pytania o powód i sens tej decyzji. Niekiedy są one kierowane do mnie w formie przytyków czy wytknięcia mi nieodpowiedzialności i głupoty, najczęściej jednak wynikają z coraz większego zainteresowania społeczeństwa tym tematem i chęci poszerzenia horyzontów.  W tym poście chciałabym nieco przybliżyć Ci ten temat - opowiedzieć czym dla mnie jest wegetarianizm, dlaczego zdecydowałam się na taki krok, co mnie do tego zmotywowało i przedstawić Ci kilka powodów, dla których warto to zrobić. Na początek jednak kilka słów w ramach sprostowania: Nie mam zamiaru wykłócać się tu z nikim po czyjej stronie leży prawda - zwolenników diety tradycyjnej czy roślinnej. Każdy ma prawo do tego, by obierać swój własny punkt widzenia. Dalek