Przejdź do głównej zawartości

Obserwatorzy

Czekoladowe handmade, czyli przepis na czekoladę taką, na jaką masz ochotę


Jeśli, zwłaszcza  w tym trudnym czasie, miewasz nieodpartą ochotę na wymarzoną czekoladę, jednak żadna z tych sklepowych nie jest w stanie podołać Twoim oczekiwaniom, zachęcam do eksperymentowania. 

Jako że osobiście jestem fanką ciemnej, gorzkiej, wartościowej czekolady i taką na ogół kupuję i zjadam, od pewnego czasu poczułam znudzenie tym smakiem i postanowiłam stworzyć na jej bazie własną, wyśmienitą czekoladę z dodatkami.

No i się zaczęło! 


Składniki: (200 gram - 995 kcal)

Tak naprawdę są dowolne, kluczem jest proporcja 1:1 czekolady i dodatków. W moim przypadku są to:





  • 100 gram czekolady gorzkiej 64%

  • 50 gram wiórków kokosowych

  • 50 gram rodzynek 

Wykonanie:

1. Czekoladę łamię i zamieniam w płynną konsystencję (w moim przypadku w ruch idzie mikrofalówka i w zależności od rodzaju czekolady trwa to na ogół około 3 minut).

2. Po tym czasie płynną czekoladę łączę z dodatkami, mieszam i przekładam na papier do pieczenia po czym lekko ją dociskam - tak, aby uformować odpowiednich rozmiarów tabliczkę.



Jeśli chcesz, żeby Twoja czekolada wyglądała atrakcyjnej możesz umieścić ją, chociażby, w foremce do lodu.

3. Uformowaną masę wkładam do zamrażarki i chłodzę ją do momentu jej ponownego stwardnienia (tak na prawdę wystarczy około 30 minut).

4. Wyjmujemy, kroimy i voila - pyszna, domowa czekolada gotowa!

5. Smacznego!


Rodzaj czekolady i dodatków można śmiało modyfikować. Polecam również dodać do czekolady wiórki kokosowe i miód lub orzechy włoskie - pycha!

Komentarze

  1. Ale super pomysł! Lubię takie handmade <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować! :)
    Pozdrawiam ;*

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc nigdy nie robiłam takiej czekoladki. Z pewnością dorzuciłabym ogromną ilość rodzynek! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już się przestraszyłam, że zabijasz czekoladę rozpuszczając na ogniu w rondelkui... uff. Mikrofalówki niestety nie posiadam, ale polecam kąpiel wodną. :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz