Przejdź do głównej zawartości

Obserwatorzy

Witaj w moim świecie!

Od czego by tu zacząć? No dobra, najlepiej będzie jak zacznę od początku :)



Mam na imię Gabriela. Skończyłam 19 lat. Wychowałam się w małej wiosce w woj. podkarpackim (aktualnie mieszkam w wojewódzkim mieście - Rzeszowie). Zakończyłam edukację w ogólnokształcącym liceum na profilu humanistyczno-językowym i przymierzam się do nowego etapu w życiu. Aktualnie pracuję jako konsultantka na infolinii i zajmuję się opcją biznesową w Oriflame, za niebawem rozpocznę wymarzone studia - psychologię. Interesuje mnie ogrom rzeczy, od psychologii, dietetyki, zdrowego stylu życia, przez teatr, film i muzykę, na literaturze i fotografii kończąc. I właśnie o tym jest mój blog - O Wszystkim i o Niczym :D 



Uwielbiam spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, podróżować, gotować, czytać książki, oglądać filmy i seriale, słuchać muzyki i fotografować wszystko co się da. Jestem z reguły sympatyczna i otwarta na nowe znajomości.



Pomysł odnośnie stworzenia bloga, zrodził się w mojej głowie stosunkowo nie dawno, a decyzja o jego założeniu była ( jak większość decyzji w moim życiu ) spontaniczna. Nie znam się za dobrze na informatyce, więc wybaczcie mi ten ogrom błędów, które na pewno będę popełniała.. mam nadzieję jednak, że z czasem dojdę do wprawy, a pisanie postów na blogu będzie sprawiało mi mnóstwo radości i satysfakcji.

Zatem, skoro już poświęciłeś/aś swój czas, żeby tu zajrzeć... -  zostań ze mną na dłużej ;)


Komentarze

  1. Powodzenia kochana w blogerskiej działalności! :)
    Jestem pewna, że zostanę z Tobą na dłużej.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najmocniej dziękuję Ci za przemiłe słowa, podnoszą na duchu i dodają motywacji! :) Z miłą chęcią Cię zaobserwuję ;)
      Pozdrawiam! :D

      Usuń
  2. Super! Chętnie będę wpadać kochana :*
    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Powodzenia w prowadzeniu bloga. Ale powiem ci jako osoba ktora ma juz ktoregos bloga z kolei, spróbuj znalesc jedna lub dwie rzeczy ktore cie na prawde intetesuja i pisz o tym. Ja mam teraz bloga o wlosach i urodzie, poprzedni byl o wszystkim a w rezultacie o niczym. Czasem brakowalo sensownych tematow. Mam nadzieje ze w twoim przypadku tak nie bebędzie. TTrzymam kciuki
    Pozdrawiam Eva

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanowię się nad tym i oczywiście biorę wszystkie rady do serca :D dziękuję i pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. Super pomysł na wpis. Można się wiele dowiedzieć ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, mam nadzieję, że mimo wszystko pozostawiłam jeszcze trochę miejsca na nutkę tajemnicy :D Pozdrawiam.

      Usuń
  5. życzę powodzenia w blogosferze !!! <3
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj kochana powodzenia z blogowaniem:*

    buziaki:*
    Nowy post -> WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam w blogerskiej społeczności. Sama też dopiero zaczynam. Możesz liczyć na to, że będę tutaj zaglądała częściej. Wrzucam Cię do obserwowanych Powodzenia :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia i wytrwałości w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się wspaniały blog! Chętnie będę do Ciebie zaglądać :) Powodzenia w blogowaniu, niech da Ci to wiele radości i stanie się twoją pasją :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty

"Dotyk nieba" - E. McKinley, Ch. Ricker

Dramatyczny wypadek 18 lat niewyobrażalnego cierpienia Niezłomna nadzieja i cudowne uzdrowienie Dotyk nieba ~ Ema McKinley, Cheryl Ricker " - Emo, podaj mi rękę. Ema usłyszała te słowa w Wigilię 2011 roku, gdy od kilku godzin leżała na ziemi i bezskutecznie wołała o pomoc. Chwilę później poczuła, że jej choroba ustępuje... Po raz pierwszy od 18 lat Ema McKinley mogła stanąć o własnych siłach. Ten wypadek mógł zdarzyć się każdemu. Z dnia na dzień z energicznej, szczęśliwej kobiety Ema stała się osobą całkowicie zależną od innych - przykutą do wózka inwalidzkiego, praktycznie sparaliżowaną, niewyobrażalnie cierpiącą. Spotykały ją kolejne życiowe ciosy - rozwód z mężem, kłopoty finansowe... Nigdy jednak nie zwątpiła, że jej cierpienie ma głęboki sens. Nie wierzyła lekarzom, którzy nie dawali jej żadnych szans na wyzdrowienie. Jej wielka wiara i całkowite oddanie Bogu, godne biblijnego Hioba, stały się inspiracją dla bliźnich. Ten cud wstrząsnął