Przejdź do głównej zawartości

Obserwatorzy

Jak kreatywnie motywować się do działania, czyli słów kilka o szkatułce z wyzwaniami!

Czy miewasz w swoim życiu takie chwile kiedy dosłownie na nic nie masz siły ani ochoty, a jednocześnie czujesz, że czas przemyka Ci przez palce, a Ty nic dobrego z nim nie robisz?

Zapewne snujesz wiele planów odnośnie swojej przyszłości, tego co chciałbyś/abyś osiągnąć i kim się stać, a zarazem nie masz pomysłu od czego właściwie zacząć. Nie czekaj na odpowiedni moment, najlepszym z nim jest dzień dzisiejszy! Wakacje to idealny czas na nadrobienie zaległości i dokonanie metamorfozy w swoim życiu, a do tego potrzebna jest nam MOTYWACJA.



Pozwolę sobie zacytować amerykańskiego lekkoatletę, wicemistrza olimpijskiego i wielokrotnego rekordzistę świata - Jamesa Ronalda

"Motywacja pozwala wystartować. Nawyk utrzymuje w ruchu"

Jak więc wyrobić w sobie te dobre nawyki, które z czasem pomogą Ci osiągnąć sukces? Moim zdaniem o wiele lepszą opcją jest codzienne wykonywanie małych kroków, aniżeli planowanie tylko tych wielkich.



Jednym z kreatywnych sposobów na wprowadzanie w życie pozytywnych nawyków, urozmaicanie codziennego czasu wolnego i zaprzestanie bezmyślnego trwania w miejscu jest stworzenie własnej SZKATUŁKI (czy czegokolwiek innego) Z WYZWANIAMI!
Wystarczy, że zapiszemy na małych karteczkach wyzwania kierowane do siebie (z uwzględnieniem naszych potrzeb, możliwości i oczekiwań), złożymy je tak, by nie było ich widać i wrzucimy do szkatułki. A później w wolnych chwilach sięgniemy do niej i wylosujemy jedną z nich. Moją propozycją jest losowanie wyzwania wieczorem, bądź rano - tym sposobem mamy cały dzień na wykonanie zadania, które wylosowaliśmy.

Chcesz zacząć zdrowo się odżywiać? W twojej szkatułce mogą znaleźć się zatem takie wyzwania jak:
- Przez cały dzień nie jedz słodyczy,
- Ugotuj, bądź upiecz coś zdrowego,
- Przez cały dzień jedz wegańsko.


Twoim celem jest urozmaicenie swojego czasu wolnego? W takim razie proponuję wrzucić do szkatułki wyzwania typu:
- Wyjdź na spacer,
- Obejrzyj dowolny film czy serial, na który aktualnie masz ochotę,
- Zrób sobie domowe SPA.


A może masz ambitniejsze plany i już teraz chcesz zacząć pracować nad swoim rozwojem osobistym? Jeśli tak, najlepiej będzie jeśli zastanowisz się od czego najrozsądniej byłoby zacząć, ja ze swojej strony proponuję zadania takie jak:
- Spróbuj napisać słowa do własnej piosenki,
- Przeczytaj minimum 100 stron dowolnie wybranej książki,
- Spróbuj napisać kolejny rozdział swojej własnej książki czy wiersz do własnego tomiku poezji.



Jak widać pomysłów na wyzwania nie brakuje, wystarczy usiąść i na spokojnie zastanowić się czego właściwie od siebie oczekujemy i jak to osiągnąć. Sposób w jaki przygotujemy nasze wyzwania jest dowolny, ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia!



Na zakończenie podzielę się z Tobą kilkoma cytatami, które mnie osobiście niesamowicie motywują i dodają mi skrzydeł, oto one:

"Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro. Dzisiaj jest właściwy dzień, by kochać, wierzyć i żyć w pełni." - Dalajlama XIV

"Każde wielkie osiągnięcie zaczyna się decyzją, by spróbować." - Anthony Robbins

"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał." - Zig Ziglar


"Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone." - Michael London




Mam nadzieję, że mój post zainspirował Cię do podjęcia działania i zmusił do autorefleksji :) Tymczasem, niech motywacja będzie z Tobą! :D





Komentarze

  1. " Pojedź na wycieczkę w dowolne miejsce" -to najbardziej mi się spodobało, więc kiedy jedziemy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przyznać, że pomysł naprawdę ciekawy. Być może wypróbuję go na sobie! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. motywacyjne karteczki super sprawa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre przynajmniej na początek :)
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam! :D

      Usuń
  4. Bardzo dobry pomysł! Może warto wypróbować :) Blog zapowiada się bardzo ciekawie :) Zapraszam również do mnie, też zaczynam :)
    Pozdrawiam!
    http://womanhoodduty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci kochana za komentarz :) jasne, że warto. Na pewno nie zaszkodzi :D Mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom :D Z chęcią Cię poobserwuję ;)
      Pozderki! :) :D

      Usuń
  5. Zrobiłam kiedyś coś takiego i naprawdę polecam, dobra zabawa na chociażby na wakacje jak ma się za dużo wolnego czasu :)
    Pozdrawiam serdecznie
    http://chaotycznewizje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Warto czasami poeksperymentować :D
      Gorąco pozdrawiam! :)
      PS. Na pewno Cię odwiedzę ;)

      Usuń
  6. Chyba stworzę dla siebie takie karteczki :) Super cytaty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam! :) Ja również uważam, że są świetne ;)
      Pozdrowionka! :D

      Usuń
  7. Super pomysł, a karteczki na pewno sobie przygotuje! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty

Ani grecka i nie rzymska! Nasza, słowiańska - mitologia Słowian

Ponad tysiąc lat temu niedoszły król Polski - Mieszko I, a z nim teoretycznie cała Polska, przyjęła chrzest. Niektórzy twierdzą, że właśnie w tym momencie nasz kraj został wprowadzony w świat religijności. Jednak to nie prawda! Religia była tu już dużo wcześniej, tylko po prostu inna. Nie wiele informacji, na temat wierzeń naszych przedchrześcijańskich przodków, uchowało się, co nie oznacza jednak, że nie warto zagłębić się w to, co się z tych czasów zachowało. Tak samo dobrze, a może i nawet lepiej, niż wciskanej nam w szkołach, oklepanej już, mitologii Greków czy Rzymian. Dlatego właśnie zainteresowałam się tym tematem i zapoznałam się z naszą, słowiańską mitologią , a raczej z tym, co z niej pozostało. W związku z powyższym pragnę podzielić się z Tobą książką, którą ostatnio wręcz pochłonęłam, mianowicie - "Mitologią słowiańską" - Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony . "Mitologia słowiańska" ~ Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona "Zakrawa

Dlaczego przeszłam na wegetarianizm? - moje powody

Od ponad 2 lat nie jem mięsa. Była to niesamowicie spontaniczna i w pełni świadoma decyzja, która wywołała nie małe poruszenie wśród mojej rodziny i najbliższego otoczenia. Do dziś zdarza mi się usłyszeć, podczas spotkań rodzinnych czy ze znajomymi, pytania o powód i sens tej decyzji. Niekiedy są one kierowane do mnie w formie przytyków czy wytknięcia mi nieodpowiedzialności i głupoty, najczęściej jednak wynikają z coraz większego zainteresowania społeczeństwa tym tematem i chęci poszerzenia horyzontów.  W tym poście chciałabym nieco przybliżyć Ci ten temat - opowiedzieć czym dla mnie jest wegetarianizm, dlaczego zdecydowałam się na taki krok, co mnie do tego zmotywowało i przedstawić Ci kilka powodów, dla których warto to zrobić. Na początek jednak kilka słów w ramach sprostowania: Nie mam zamiaru wykłócać się tu z nikim po czyjej stronie leży prawda - zwolenników diety tradycyjnej czy roślinnej. Każdy ma prawo do tego, by obierać swój własny punkt widzenia. Dalek