Po nieplanowanej, długiej przerwie postanawiam wrócić do mojego miejsca w internecie, gdzie mogę być sobą. Jakiś czas temu straciłam motywację i chęci do tworzenia nowych postów, wyrażania swoich opinii, dzielenia się z Wami jakimikolwiek treściami. Miałam wrażenie, że nie nadaję się do tego, nie jestem w stanie podołać, "zanudzam" i tak czy siak nikt mnie nie czyta. Po czasie zorientowałam się, że istnieje grono odbiorców, którym brakuje mojej paplaniny, poza tym, wychodzę z założenia, że swoim największym krytykiem jestem ja i dopóki publikowane treści mi odpowiadają, a ich tworzenie sprawia mi przyjemność, to dla samej siebie, dla własnej satysfakcji - warto to robić! Dlatego też postanowiłam nabrać wiatru w żagle i powrócić z nową energią, z czystą i otwartą głową, tym bardziej, że w zaistniałej sytuacji nabyłam nieco cennego czasu. Mam nadzieję, że znajdzie się maleńkie grono odbiorców, którzy będą chcieli mi towarzyszyć i pomogą w tworzeniu tego miejsca, tak a...